Własnoręczne wykonanie ścieżek ogrodowych nie jest zadaniem szczególnie trudnym. Prace wykonuje się w podobny sposób niezależnie od materiału, po którym w przyszłości będzie się chodzić. Co będzie nam potrzebne i jak wygląda kolejność działań?
Chociaż o wytyczaniu ścieżek w ogrodzie już napisaliśmy tutaj, można dodać do wpisu jeszcze jedną ciekawostkę. Co zrobić, aby uniknąć w przyszłości deptania roślinności ogrodowej przez nasze domowe zwierzaki? Oczywiście jest to możliwe wtedy, gdy tworzy się ogród niejako od nowa – trzeba zaobserwować ścieżki wyznaczone przez zwierzęta i wziąć je pod uwagę w naszym widzeniu rozplanowania całości ogrodu. Najlepiej jest do tego użyć sprzyjającej aury, a tą jest bez wątpienia śnieżna powłoka, która najskuteczniej zarejestruje tropy naszych zwierząt.
Planując ogród nie warto wytyczać ścieżek zbyt blisko miejsc przeznaczonych do zasadzenia krzaków i drzew, tutaj powinniśmy wziąć pod uwagę, że wzrost krzaków będzie się odbywał nie tylko w górę, ale i na boki, w efekcie czego nasza z pietyzmem zbudowana alejka zostanie całkowicie przykryta oraz wybrzuszona przez system korzeniowy dużych roślin.
Kiedy już mamy gotowy plan i wytyczony zarys za pomocą palików ze sznurkiem wbitych w ziemię, możemy uzbroić nasze dłonie w szpadel. Przyda on się nawet wtedy, gdy zdecydujemy się na ścieżkę z trawy (do wykonania której użyjemy trawy w rolce). Wzdłuż planowanej alejki wykopujemy niegłęboki rów, będą się w nim mieściły kolejno:
– warstwa podbudowy złożona z grubego piasku, tłucznia czy żwiru
– warstwa podsypki z drobnego żwiru, piasku lub – wbrew „sypkiej” nazwie – piasek z cementem.
– wybrana przez nas nawierzchnia (o różnych jej rodzajach pisaliśmy tutaj)
Dlaczego powyższe przygotowania są ważne? Dzięki nim nasze alejki przetrwają próbę czasu dłużej niż jeden sezon, nie osiądą, nie stopią się z otaczającym je trawnikiem lub korą. Żeby nie tworzyły się na nich kałuże, warto zadbać, by poziom alejki był nieco wyższy niż trawnik, można też zastosować niezauważalny, ale skuteczny poprzeczny spadek ścieżki.
Z racji użytych materiałów i różnych właściwości gleby w naszym ogrodzie (np. jeśli idzie o zawartość w niej gliny) nie piszemy tutaj o wymaganych grubościach poszczególnych warstw. Samo ich wypełnienie odpowiednim materiałem nie wystarczy, by alejki dobrze spełniały swoją rolę przez lata. Powinny one zostać odpowiednio utwardzone. Nie bez znaczenia jest też sposób nałożenia ostatniej warstwy, po której będziemy chodzić. Czy będzie ona z drewna, czy z polnych kamieni – musi zostać dobrze dociśnięta, służy do tego gumowy lub drewniany młotek. Jest to szczególnie ważne, gdy warstwa trzecia jest nakładana na mieszankę piasku z cementem.
Nasze alejki na koniec fugujemy zasypując wolne przestrzenie między fragmentami drewnianymi lub kamiennymi za pomocą gresu lub żwiru. Jeśli na chodnik użyliśmy kory, raz do roku uzupełniamy jej grubość. Aby nasze alejki miały wyraźne granice, powinny zostać odpowiednio obrzegowane.